Rejs Beaty i Wojtka

A oto kolejna relacja z rejsu członków naszego klubu.
W tym roku rejs jachtem motorowym po kanale Elbląskim. Moja dzielna załoga to żona Beata i debiutant na łódce czyli nasz pies Skipper.
Rozpoczęcie w Elblągu 10 lipca. Następnie pokonaliśmy, nie bez obaw 5 pochylni na kanale. Przez jeziora Ruda Woda i Drwęckie dopłynęliśmy do Ostródy. Następnie wracając do Miłomłyna, przez jeziora Karnickie i Dauby, wpłynęliśmy na Jeziorak.
Naszym celem był Jerzwałd, gdzie odwiedziliśmy dom i grób pisarza Zbigniewa Nienackiego, autora książek o Panu Samochodziku , które czytałam namiętnie w młodości.
Szybki powrót do Elbląga i niestety koniec naszej wyprawy.
Skipper sprawdził się jako członek załogi, więc już planujemy następne wyprawy.
Wojtek